W miniony wtorek (12.02.13) policjanci z posterunku w Skępem zapukali do jednego z wytypowanych mieszkań w miejscowej gminie. Funkcjonariusze uzyskali informacje, że może tam przebywać 22-latek, za którym sąd wydał nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Policjanci przeszukali wszystkie pomieszczenia, niestety mężczyzny nigdzie nie było. W pewnym momencie, doświadczony dzielnicowy postanowił jeszcze sprawdzić narożną kanapę, na której siedziała gospodyni domu. Policyjne przeczucie okazało się przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę” bowiem, wewnątrz, w niewielkim pojemniku na pościel, znajdował się skulony, poszukiwany 22-latek. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w znacznie wygodniejszym pomieszczeniu - trafił do policyjnego aresztu. Był on poszukiwany od początku tego miesiąca, ponieważ nie stawił się do zakładu karnego pomimo prawomocnego wyroku sądu. Został skazany na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności za jazdę po pijanemu w warunkach recydywy.

Wczoraj mężczyzna, zgodnie z dyspozycją sądu, trafił za kraty więzienia. Ale to nie koniec jego kłopotów. Śledczy kompletują materiał dowodowy, z którego wynika, że 22-latek dopuścił się przestępstw na szkodę własnej matki. Skradł kobiecie silnik elektryczny oraz kable, a do tego przywłaszczył sobie akumulatory samochodowe i żywność. Wkrótce, akta w tej sprawie trafią do prokuratury, gdzie zapadnie decyzja o dalszym losie młodego człowieka. Ponadto, w minionym roku, był on notowany za kradzież z włamaniem do samochodu byłego już pracodawcy.

Z trzech do blisko pięć i pół miliona złotych Urząd Marszałkowski podwyższył alokację dla ogłoszonego przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej konkursu na projekty z komponentem ponadnarodowym dotyczące aktywizacji zawodowej i społecznej osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Zwiększenie puli umożliwi sfinansowanie wszystkich projektów, które pozytywnie przeszły ocenę merytoryczną.

Atak zimy w Europie Środkowej powoduje coraz większe komplikacje. W związku z niekorzystnymi warunkami pogodowymi policja węgierska wstrzymała ruch ciężarówek. Także policja słowacka podejmuje odpowiednie kroki – zatrzymuje samochody ciężarowe na parkingach przed granicą z Węgrami i w głębi kraju, tak by nie doszło do paraliżu dróg. W akcję włączyła się też strona czeska – policjanci zatrzymują ruch ciężarówek na terenie Czech, by poprawić przejezdność dróg na Węgrzech.

Apelujemy do kierowców samochodów ciężarowych, którzy wybierają się na południe Europy, m.in. przez Węgry, by uwzględnili podczas planowania trasy możliwe utrudnienia, a także by zachowali szczególną ostrożność. Utrudnienia mogą się pojawić m.in. na przejściu granicznym Trstena-Chyżne - jeśli chcemy z niego skorzystać, najbezpieczniej będzie dowiedzieć się wcześniej, jaka jest tam aktualnie sytuacja.

Z informacji dostępnych na chwilę obecną strona węgierska wpuszcza już niektóre pojazdy, udające się – zgodnie z dokumentacją przewozową – do Rumunii, Bułgarii i dalej na południe. Nie dotyczy to jednak ruchu w kierunku Słowenii i Włoch.

Źródło KGP

Lipnowscy policjanci gościli w zabytkowym pałacu w Jastrzębiu, gdzie spotkali się z dziećmi przy okazji balu karnawałowego. Liczne atrakcje przeplatane były emocjonującym spotkaniem z policyjnym przewodnikiem owczarka patrolowo-tropiącego, a do tego pogadanka z konkursem na temat bezpieczeństwa pieszych na drodze.

Karnawałowo udekorowana świetlica wiejska w Jastrzębiu, zgromadziła wczoraj (07.02.13) dzieci, zarówno z tej, jak i sąsiednich miejscowości. A wszystko za sprawą balu kostiumowego, gdzie w jednym miejscu spotkały się przeróżne bajkowe postaci. Świetna zabawa z licznymi atrakcjami połączona była z edukacją na temat ważnych aspektów bezpieczeństwa. Prawdziwą niespodzianką imprezy, sądząc po reakcji nie tylko dzieci, było spotkanie z mł. asp. Sylwestrem Zglinickim, policyjnym przewodnikiem owczarka niemieckiego do zadań specjalnych. Funkcjonariusz ciekawie i do tego z humorem opowiadał o czym należy pamiętać, aby zapewnić psiakom właściwe warunki bytowania, jakich zachowań unikać w kontakcie z obcymi czworonogami i jak się zachować gdy nagle zaatakują. Policjanci przeprowadzili z dziećmi pogadankę na temat bezpieczeństwa pieszych na drodze. Tłumaczyli  przy tym i przestrzegali jak ważne jest poza terenem zabudowanym, aby iść właściwą stroną drogi, rozważnie przechodzić przez jezdnię i być widocznym dla kierujących pojazdami. Podsumowaniem tej części spotkania był policyjny konkurs, w którym trzeba było wykazać się dobrą w tym zakresie wiedzą i przydatnymi radami. Nagrody w tej konkurencji powędrowały odpowiednio na podium: do Kamili Dąbrowskiej, Oli Redmerskiej i Bartka Pawłowskiego i do tego wyróżnieniem uhonorowano pracę Moniki Sumowskiej.

Idea Festiwalu narodziła się w marcu 2012 r. Twórcą i dyrektorem "Wilkowyjców" jest aktor Piotr Pręgowski, który w serialu "Ranczo" gra  Pietrka. II edycja już się rozpoczęła. Najbliższy casting 22 lutego w Łodzi w hali Atlas Arena w Łodzi, kolejny 8 marca podczas targów AGROTECH w Kielcach. Półfinał odbędzie się 9 czerwca w Baranowie w województwie wielkopolskim, zaś finał zaplanowano na 28 czerwca w Kikole.

Wybór Kikoła nie jest przypadkowy. Od roku Piotr Pręgowski i jego żona, znana aktorka Ewa Kuryło, grająca w "Ranczu" dyrektorkę szkoły, są bowiem honorowymi sołtysami gminy Kikół i powiatu lipnowskiego. Zaszczytne tytuły zostały przyznane aktorskiej parze podczas "Sołtysiady 2012". Pani Ewa i pan Piotr,otrzymali wyróżnienia z rąk starosty Krzysztofa Baranowskiego i wójta gminy Kikół Józefa Predenkiewicza - organizatorów "Sołtysiady 2012" w Kikole. Tytuły honorowej sołtyski powiatu i gminy Kikół oraz honorowego sołtysa przyznano im za promowanie powiatu. Aktorska para czas wolny od pracy na planie filmowym spędza bowiem w swoim domu na terenie powiatu lipnowskiego. W dodatku zachęcają inne osoby, by osiedlali się właśnie tutaj, chwaląc piękno lipnowskiej ziemi.

- "Wilkowyjce" to festiwal dla wszystkich, bez względu na płeć, wiek, przekonania polityczne, kolor skóry i włosów - zachęca Piotr Pręgowski. Jedyny warunek to chęć skomponowania i zaśpiewania piosenki na temat związany z serialem "Ranczo". A potem włączenie się do fantastycznej zabawy!

To druga edycja Festiwalu, ale z pewnością nie ostatnia. Mamy nadzieję, że stanie się on imprezą cykliczną, a powiat lipnowski miejscem, w którym odbywać się będą finały "Wilkowyjców''.

W ostatnim czasie posypało się sporo mandatów dla kierujących pojazdami za niestosowanie się do znaków zakazu zatrzymania (B-36), które obowiązują po obu stronach drogi na ul. Okrzei w Lipnie. Takie postępowanie zagraża bezpieczeństwu i powoduje utrudnienia w płynności ruchu zwłaszcza, podczas wymijania pojazdów. 
 
Modernizacja drogi na ul. Okrzei w Lipnie (przy wjeździe i wyjeździe z miasta w kierunku Płocka) wprowadziła obowiązujące na tym odcinku zmiany w organizacji ruchu. Na tej podstawie po obu stronach drogi ustawione zostały znaki zakazu zatrzymania się (B-36), które bezwzględnie zabraniają parkowania pojazdów.
Na odcinku drogi, na którym obowiązuje ten znak kierującemu nie wolno zatrzymać pojazdu, nawet na chwilę, chyba że wynika to z warunków ruchu drogowego. W tym konkretnym przypadku zakaz obowiązuje do najbliższego skrzyżowania (brak tabliczek precyzujących inne działanie znaku). Kierujący powinni pamiętać także o obowiązującym zakazie zatrzymania na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od tego skrzyżowania.
Za parkowanie w obrębie skrzyżowania grozi mandat w kwocie 300 złotych, natomiast za niestosowanie się do znaku zakazu zatrzymania (B-36), w wysokości 100 złotych. Zgodnie z taryfikatorem obu tym wykroczeniom przypisano po jednym punkcie karnym.
Kierujący pojazdami bardzo często nie zdają sobie sprawy z faktu, że znaki zakazu nie są stawiane w celu uniemożliwienia im znalezienia miejsca parkingowego, lecz przede wszystkim w celu zwiększenia bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg i zachowania płynności  ruchu.

„Biuro dla Obywatela” informuję, że najbliższy dyżur radcy prawnego w Lipnie (Cech Rzemiosł Różnych, 11 Listopada 10) odbędzie się w czwartek 21.02.br. w godz. 14.00-17.00. Bezpłatne poradnictwo realizowane jest w ramach projektu: http://www.biuro-obywatela.pl/

Biuro i miejsce stałych dyżurów prawników oraz innych specjalistów [psycholog, pedagog] to Włocławek, natomiast średnio dwa razy w miesiącu zapraszamy także na dyżur w Lipnie oraz w innych miejscowościach gminnych powiatu.

Kontakt:

Biuro dla Obywatela

ul. Przedmiejska 5, 87-800 Włocławek

(w Centrum Handlowym VICTORIA, II piętro)

Prowadzimy także infolinię – połączenia są bezpłatne: 800 110 062

Poradnictwo  jest dostępne dla wszystkich mieszkańców powiatu (nie ma tu znaczenia status na rynku pracy itp.), zakres jest bardzo szeroki - poza kodeksem karnym obejmuje praktycznie wszystkie kwestie prawne i obywatelskie.

Prosimy o wcześniejsze ustalenie terminu i godziny spotkania pod numerem tel. 54 265 13 05 lub e-mail: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

W dniach 14 – 17 stycznia 2013 r. Zespół Szkół w Skępem zorganizował dla uczniów I klasy Liceum Ogólnokształcącego o profilu militarno – sportowym obóz sportowo – rekreacyjny.

W ciągu czterech dni młodzież uczestniczyła w wykładach prowadzonych przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego oddziału we Włocławku, Służby Celnej  z Torunia, Wojskowej Komendy Uzupełnień we Włocławku oraz Straży Granicznej w Bydgoszczy. Uczniowie zostali zapoznani ze specyfiką pracy zaproszonych służb,  uczestniczyli w pokazie profesjonalnych samochodów i sprzętu oraz umiejętności psów do wykrywania narkotyków i materiałów wybuchowych.

Oprócz tego trzy razy dziennie młodzież miała treningi  sportowe, w tym karate i sztuki walki, język angielski zawodowy – militarny. Wszyscy mogli sprawdzić swoje umiejętności pływackie na basenie w Rypinie, natomiast refleks i zdyscyplinowanie podczas nocnego alarmu.  Dużą atrakcją były wycieczki do Komendy Powiatowej Policji oraz Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie.  

Opłata za obóz wynosiła 50 zł za osobę. Pozostałe koszty pokryło Starostwo Powiatowe w Lipnie (które wcześniej sfinansowało już umundurowanie) oraz szkoła.

Obóz mógł odbyć się dzięki współpracy z jednostkami, z którymi szkoła podpisała porozumienie 10 stycznia br., organowi prowadzącemu oraz zaangażowaniu kierownictwa i  grupy nauczycieli Zespołu Szkół w Sępem.

Mamy nadzieję, że obozy sportowo – rekreacyjne na stałe wpiszą się w kalendarz placówki  i będą atrakcyjną ofertą spędzania ferii zimowych.

Mieszkańcy naszego powiatu zamieszani są w sprawę, prowadzoną przez Prokuraturę Rejonową w Lipnie, która skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi M. i Łukaszowi M. Mężczyznom zarzucono, że w styczniu ub. roku od kilku osób wyłudzili prawie 39 tysięcy złotych.

"Sprzedam ciągnik siodłowy Mercedes-Benz Actros 1844 rok produkcji 2005 w cenie 83.000 złotych". Na ogłoszenie tej treści, zamieszczone na jednym z portali, odpowiedziało kilka osób. Jedną z nich był Marian R., który z nadawcą ogłoszenia skontaktował się telefonicznie. Ustalili, że Marian R. wpłaci na wskazane konto zaliczkę w kwocie 20 tysięcy złotych, co ten wkrótce uczynił. Pieniądze, jak się później okazało, trafiły na konto w Banku Spółdzielczym w Lipnie, należącym do Dawida K., który 19 i 20 stycznia 2012 wypłacił je i przekazał Łukaszowi M.

W identyczny sposób zostali naciągnięci inni zainteresowani kupnem ciągnika. Co ciekawe - były to osoby o obco brzmiących imionach i nazwiskach. Jeden z nich - Ali A., mieszkaniec Milanówka, wpłacił na rachunek bankowy Dawida K. zaliczkę w wysokości 10 tysięcy złotych.

Na ogłoszenie o sprzedaży ciągnika siodłowego odpowiedział również Khamis A. z Łodzi, który wpłacił zaliczkę w wysokości 3 tysięcy złotych. Z Łodzi pochodzi również jedyna kobieta, pokrzywdzona w tej sprawie, czyli Iwona W., która straciła 5 tysięcy złotych. Od Mohameda H., mieszkańca Piaseczna, sprawcom udało się z wyłudzić 1000 złotych.

- Tomaszowi M. i Łukaszowi M. przedstawione zostały zarzuty z artykułu 286 paragraf 1 kodeksu karnego - mówi prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku. - To oznacza, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzili inne osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem, za co grozi im kara pozbawienia weolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

Przed sądem stabie także właściciel konta we lipnowskim banku, czyli Dawid K., który udzielił sprawcom przerstępstwa daleko idącej pomocy. Oskarżeni zostali objęci policyjnym dozorem, ciąży też na nich zakaz opuszczania kraju.

  Artykuł ukazał się na łamach "Pulsu Regionu"