Przejażdżka z narkotykami w reklamówce
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem przy ul. Mickiewicza w Lipnie. Wówczas patrolujący ten rejon policjanci, zauważyli osobowego mercedesa, który jechał bez włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Autem kierował 24-latek, któremu towarzyszył 42-letni pasażer. Nerwowe zachowanie mężczyzn wzbudziło podejrzenie mundurowych, że mogą oni coś ukrywać. W trakcie dalszych czynności „wyszło szydło z worka”. Funkcjonariusze znaleźli w samochodzie, pod siedzeniem pasażera, reklamówkę, a w niej dwa foliowe woreczki z suszem. Wstępne badanie potwierdziło przypuszczenia policjantów, że to marihuana. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 200 g tego narkotyku. W tej sytuacji obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Dzisiaj (16.12.13) młodszy z mężczyzn, po przesłuchaniu, został zwolniony. Dalej w policyjnym areszcie pozostał natomiast 42-letni właściciel odurzających środków. O jego najbliższym losie zadecyduje prokurator.
Pociągi po 15 grudnia
W naszym regionie łączy się to ze zmianą przewoźnika odpowiedzialnego za obsługę części linii. Zależy nam, by pasażerowie nie odczuli żadnych związanych z tym niedogodności. Udało nam się doprowadzić do współpracy między Arrivą a Przewozami Regionalnymi, będziemy też starannie kontrolować standard obsługi podróżnych.
Stypendia dla sportowców
- Stypendia, to pomoc dla naszych zawodników w kontynuacji sportowej kariery oraz nagroda za dotychczasowe osiągnięcia. Wszystkim sportowcom z Kujaw i Pomorza gorąco kibicujemy i życzymy kolejnych sukcesów – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Wsparcie trafi do sportowców reprezentujących kluby sportowe z Kujawsko-Pomorskiego osiągających wysokie wyniki w międzynarodowym lub krajowym współzawodnictwie sportowym w dyscyplinach objętych programem igrzysk olimpijskich lub systemem sportu młodzieżowego. Wsparcie otrzymają zawodnicy, którzy w 2013 roku zdobyli medal lub reprezentowali Polskę na mistrzostwach świata, mistrzostwach Europy lub Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży albo zdobyli medal mistrzostw Polski lub podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Na stypendia mogą też liczyć niepełnosprawni sportowcy. O wsparcie dla zawodników mogą się ubiegać kluby i stowarzyszenia sportowe z terenu województwa.
Termin składania wniosków upływa 20 grudnia. Dokumenty należy składać w Biurze Podawczo-Kancelaryjnym na parterze Urzędu Marszałkowskiego lub przesłać pocztą na adres: Departament Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego, ul. Plac Teatralny 2, 87-100 Toruń.
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia odwiedził Lipno
Wczoraj, 10 grudnia, na zaproszenie starosty Krzysztofa Baranowskiego poseł na Sejm RP, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos odwiedził na kilka godzin Lipno.
Głównym punktem wizyty było przedstawienie sytuacji finansowej, warunków świadczenia usług zdrowotnych oraz planowanych inwestycji w lipnowskiej lecznicy.
Spotkanie było okazją do rozmów na temat możliwości finansowania służby zdrowia w przyszłości, o szansach poprawy sytuacji Szpitala Lipno, jak też przedstawienia dotychczasowych osiągnięć.
Po krótkiej wizycie w Starostwie Powiatowym w Lipnie, Starosta zaprosił swojego gościa do wizytacji szpitala. Poseł miał okazję zwiedzić m.in. oddział ginekologiczny, wewnętrzny oraz psychiatryczny.
Poseł był pełen podziwu dla determinacji i uporu władz powiatu w dążeniu do ratowania szpitala przed upadłością oraz poprawy jakości świadczonych usług medycznych, a także przeprowadzonych remontów dzięki, którym szpital nieustannie zmienia swój wizerunek. Pogratulował, że Szpital Lipno jest jedną z niewielu placówek w Polsce, którą pomimo bardzo trudnej sytuacji finansowej udało się wyprowadzić z wielomilionowych długów.
Starosta wierzy, że wizyty przedstawicieli parlamentu w takich miejscowościach jak Lipno są okazją do zapoznania się z problemami, z którymi muszą zmagać się samorządy i zaowocują w przyszłości wieloma cennymi inicjatywami dla dobra społeczności Powiatu Lipnowskiego.
Napaść na myśliwego
Do zdarzenia doszło przed północą z niedzieli na poniedziałek. Wówczas dyżurny policji w Lipnie został zaalarmowany o napadzie na myśliwego, do którego doszło w lesie na terenie miejscowej gminy. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że monitorując okolicę z myśliwskiej ambony nagle zorientował się, że coś dzieje się z jego pozostawionym nieopodal dostawczym citroenem. Podszedł do auta i spostrzegł w nim nieznanego mu mężczyznę. W tym momencie został uderzony w głowę i stracił przytomność. Gdy się ocknął, stwierdził, że skradziono mu myśliwski sztucer. Zaatakowany 66-latek trafi pod opiekę lekarzy, a sprawą od razu zajęli się lipnowscy kryminalni. Funkcjonariusze skrupulatnie gromadzili informacje i dowody, które bardzo dynamicznie zaczęły tworzyć wyraźny obraz, kto się za tym kryje. Na tej podstawie już wczesnym rankiem w poniedziałek (09.12.13), policjanci zatrzymali sprawców. Dwaj podejrzewani mieszkańcy gminy Lipno w wieku 20 i 26-lat, trafili za kraty policyjnego aresztu. Tego dnia funkcjonariusze odzyskali także skradziony myśliwemu sztucer. Broń ukryta była w namierzonej przez policjantów kryjówce kompanów, za którą obrali sobie niezamieszkały budynek na terenie gminy Lipno. Kryminalni znaleźli tam jeszcze inne przedmioty, których pochodzenie jest cały czas wyjaśniane.
Dzisiaj funkcjonariusze doprowadzili zatrzymanych, 20 i 26-latka do prokuratury, gdzie starszy z nich, usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu i na początek został objęty policyjnym dozorem. Młodszemu zaś, oskarżyciel przedstawił zarzuty rozboju, usiłowania kradzieży samochodu i nielegalnego posiadania broni. Prokurator złożył wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.
Szczyt nieodpowiedzialności!
Wczoraj po południu, policjanci z lipnowskiej „drogówki” czuwający nad bezpieczeństwem podróżujących krajową „10”, zauważyli opla tigrę, którego kierowca miał wyraźne problemy z panowaniem nad pojazdem. Funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli przy zjeździe do miasta od strony Torunia. Chwilę później, wszystko było jasne. Siedzący za kierownicą mężczyzna miał kłopoty w komunikowaniu się z policjantami oraz utrzymaniu o własnych siłach na nogach. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 46-latka blisko 3 promile alkoholu. Na domiar złego, wyszło na jaw, że kierował bez uprawnień, których nie ma. Pijanemu kierowcy towarzyszył równie nietrzeźwy pasażer.
Biorąc pod uwagę panujące wówczas trudne warunki na drodze: padający śnieg z deszczem, ograniczona widoczność i śliska nawierzchnia przy dużym natężeniu ruchu, aż strach myśleć o tym, jakie ten „kierowca” stanowił realne zagrożenia dla siebie i innych. Na szczęście dalej nie pojechał.
Po wytrzeźwieniu 46-latka czekają zarzuty, a potem konsekwencje za jazdę po pijanemu. Odpowie także za kierowanie bez uprawnień.
Policjanci przypominają, że nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie, zarówno dla siebie samych, jak i przewożonych pasażerów, a także innych użytkowników dróg. Nie zdają sobie oni sprawy z faktu, że spożyty nawet w niewielkiej ilości procentowy trunek ma wpływ na czas reakcji, spostrzegawczość i właściwą ocenę co dzieje się wokół.!!! Nabiera to szczególnego znaczenia w okresie jesienno-zimowym, gdy pogada, a przez to warunki na drodze zmieniają się bardzo szybko. Wtedy nawet rozsądny i zdyscyplinowany kierowca ma kłopoty z bezpiecznym dotarciem do celu.
Dziś lipnowianka walczy o tytuł Miss Polski 2013
20-letnia Angelika Kwiatkowska z Lipna startuje w wyścigu o koronę Miss Polski 2013. Licząca 180 cm wzrostu absolwentka Liceum im. Romualda Traugutta w Lipnie jest obecnie studentką Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Warszawie. Współpracuje ze znaną agencją modelek Avant Models. Angelikę można m.in. zobaczyć w teledysku Mateusza Mijała "Coś na później", zrealizowanym przez studio Micron Movies z Włocławka, gdzie wystąpiła obok włocławianina Michała Wilińskiego, instruktora fitness w klubie Pure.
W eliminacjach regionalnych w Warszawie Angelika pokonała blisko 800 konkurentek. W finale wystąpi obok 23 pretendentek do tytułu Miss Polski 2013. Finał konkursu Miss Polonia odbędzie się już dziś w Płocku. Transmisję przeprowadzi telewizja Polsat, początek o 20.00.
14 milionów złotych na aktywizację zawodową
Dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki mogą uzyskać projekty przyczyniające się do aktywizacji społeczno-zawodowej osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, skierowane wyłącznie do osób w wieku 15-30 lat lub w ponad 50 procentach do osób w wieku 55+. Do unijnego wsparcia kwalifikują się projekty mające na celu kompleksowe wsparcie tych osób m.in. poprzez kursy, szkolenia, staże czy praktyki umożliwiające podniesienie lub zmianę kwalifikacji zawodowych.
Dotowane będą programy rozwijające umiejętności i kompetencje społeczne, oferujące poradnictwo zawodowe, pośrednictwo pracy i inne usługi społeczne, przezwyciężające indywidualne bariery w powrocie na rynek pracy. W ramach projektów możliwe jest zaplanowanie wsparcia w zakresie zatrudnienia subsydiowanego oraz związanego z nim wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy. Dofinansowaniem zostaną objęte także projekty przewidujące wsparcie dla tworzenia i/lub działalności podmiotów integracji społecznej tj. centrów integracji społecznej, klubów integracji społecznej, zakładów aktywności zawodowej, projekty wspierające środowiskowe instytucje aktywizujące osoby niepełnosprawne oraz rozwijające pozaszkolne formy integracji społecznej młodzieży.
O środki z Europejskiego Funduszu Społecznego mogą ubiegać się m.in. jednostki samorządu terytorialnego, lokalne grupy działania, organizacje pozarządowe oraz firmy prywatne, jeśli na dzień złożenia wniosku o dofinansowanie posiadają co najmniej roczne doświadczenie w prowadzeniu działalności w obszarze merytorycznym, którego dotyczy projekt lub podobne doświadczenie posiada ich partner w projekcie.
W ramach konkursu dostępna jest alokacja w wysokości 14 milionów złotych. Kwota przeznaczona na konkurs może ulec zmianie w związku ze zmianą kursu euro. Minimalna wartość projektu to 50 tysięcy złotych, przy 100-procentowym poziomie dofinansowania.
Więcej informacji na www.efs.ropstorun.pl.
Salutaris na pomoc w wypadku katastrof
Pomoc w likwidowaniu skutków powodzi, susz, wichur, pożarów i awarii technicznych – to zadanie powołanego z inicjatywy Urzędu Marszałkowskiego Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Samorządowego „Salutaris”. W poniedziałek (18 listopada) radni sejmiku województwa wysłuchają informacji na temat działalności stowarzyszenia.
Stowarzyszenie „Salutaris” to zrzeszenie kujawsko-pomorskich samorządów, które dysponuje Funduszem Solidarnościowym, czyli instrumentem doraźnej, szybkiej pomocy finansowej dla gmin i powiatów dotkniętych skutkami klęsk żywiołowych lub katastrofami.
Cel działalności organizacji, to wzajemna pomoc w likwidowaniu skutków zdarzeń kryzysowych, które zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi albo znacząco wpływają na pogorszenie warunków bytowych mieszkańców. Chodzi o różnego rodzaju katastrofy naturalne, między innymi powodzie, susze, wichury, pożary, awarie techniczne, a także zamachy terrorystyczne. Stowarzyszenie będzie też w miarę możliwości prowadzić działania prewencyjne, zapobiegające skutkom zdarzeń kryzysowych w przyszłości, polegające na wspieraniu rozbudowy i poprawy jakości infrastruktury technicznej oraz poprawie stanu wyposażenia służb odpowiadających za bezpieczeństwo.
- Z doświadczenia wiemy, że w przypadku klęsk żywiołowych, katastrof i innych zdarzeń kryzysowych skuteczna pomoc powinna być udzielona odpowiednio szybko. Ograniczanie skutków takich wydarzeń i ich późniejsza likwidacja wymagają środków, które przewyższają często możliwości jednej gminy czy powiatu – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
W pierwszym roku działalności stowarzyszenia (2013) płatnikiem największej składki, co najmniej równej połowie rocznego budżetu funduszu (maksymalnie 300 tysięcy złotych) jest samorząd województwa. Resztę pokryją pozostałe samorządy zrzeszone w organizacji na zasadzie dobrowolności, wnoszące składki wyliczone na podstawie liczby ludności zamieszkującej dany teren na koniec roku kalendarzowego oraz kategorii samorządu terytorialnego (50 groszy/1 mieszkańca w przypadku, miast, gmin i powiatów ziemskich, 1 złoty/1 mieszkańca w przypadku miast na prawach powiatu). Wysokość składek w kolejnych latach będzie ustalana przez władze stowarzyszenia.
W kasie stowarzyszenia jest w tej chwili 338 tysięcy złotych. Do tej pory nie pojawiły się żadne zdarzenia, które uzasadniałyby udzielenie pomocy finansowej jego członkom. Pierwszy okres działalności organizacji upłynął na opracowaniu form i metod działania. Przyjęto statut, wybrano zarząd, powstał regulamin udzielania pomocy finansowej oraz regulamin pracy biura stowarzyszenia. Rozpoczęły się także prace nad regulaminem aktywności prewencyjnej. Na 13 grudnia zaplanowano walne zebranie członków, na którym zapadną decyzje między innymi o zmianach w statucie.
Zarząd Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Samorządowego „Salutaris”
· Andrzej Potoczek, kierownik Biura Programowania Rozwoju Województwa, Departament
Planowania Regionalnego, Urząd Marszałkowski – prezes,
· Bartosz Szymański, dyrektor Departamentu Rozwoju Obszarów Wiejskich, Urząd
Marszałkowski – zastępca prezesa,
· Wiesław Czarnecki, dyrektor Departamentu Rolnictwa, Urząd Marszałkowski – zastępca
prezesa,
· Krzysztof Dąbkowski, wójt gminy Tłuchowo,
· Jerzy Cabaj, wójt gminy Lisewo.
Podpalacz aresztowany
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w minioną sobotę (30.11.13). Wówczas dyżurny policji w Lipnie otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodu na jednym z przyzakładowych parkingów przy ul. W. Polskiego. Od razu zostali tam skierowani policjanci i strażacy. Po sprawnie przeprowadzonej akcji gaśniczej, policjanci zajęli się ustaleniem okoliczności zdarzenia i przyczyny pożaru. Jak się okazało, co potwierdziły późniejsze czynności, pożar był skutkiem podpalenia volkswagena passata. Ogień objął także zaparkowane obok dwa inne auta: skodę i audi 80. Poczynione przez kryminalnych ustalenia dały podstawę do zatrzymania w poniedziałek (02.12.13) 47-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego. Trafił on za kraty policyjnej celi. Śledczy dalej nie ustawali w staraniach, aby rozwikłać wszystkie wątki w tej sprawie. W rezultacie zgromadzili materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawili zatrzymanemu 47-latkowie zarzuty zniszczenia vw passata i uszkodzenia dwóch samochodów. Usłyszał także zarzuty za groźby pozbawienia życia i zniszczenia mienia, które kierował pod adresem dwójki pokrzywdzonych właścicieli aut.
Wczoraj (05.12.13) funkcjonariusze doprowadzili podejrzanego podpalacza przed oblicze sądu, gdzie zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.