LIPNO. Co wybawi z opresji Zakład Opieki Zdrowotnej? W tym roku szpital psychiatryczny w Lipnie zmieni siedzibę. Budynek po szpitalu chce przejąć miasto. Niewykluczone, że będą tam mieszkania socjalne.

Przeniesienie szpitala psychiatrycznego z ul. 11 Listopada na Nieszawską to jeden ze sposobów na uzdrowienie finansów Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Umieszczenie tej placówki w budynku głównym wymaga jednak sporych nakładów. Jest to związane z koniecznością przystosowania wydzielonej części gmachu pod kątem potrzeb pacjentów psychiatrycznych.
Pierwsze kroki w kierunku przeprowadzki zostały zrobione już w ubiegłym roku. Ogłoszony został przetarg na sprzedaż obiektu przy 11 Listopada - najpierw jeden, potem drugi. Niestety, oferentów nie było. Budynek nie został sprzedany. Jak nas jednak poinformował Jerzy Szyjkowski, dyrektor SP ZOZ, zainteresowanie budynkiem wykazuje Urząd Miejski w Lipnie i prawdopodobnie dojdzie do transakcji. Miasto wykorzystałoby obiekt poszpitalny dokonując adaptacji na mieszkania socjalne
Poza budynkiem dyrekcja SP ZOZ planuje także sprzedać 3,4 hektara ziemi. To grunt, który należy do szpitala psychiatrycznego. Część tego areału, znajdującego się w centrum miasta, lipnowski SP ZOZ chce wydzielić i sprzedać na działki budowlane. To kolejny sposób na wyjście z trudnej sytuacji, w jakiej od kilku lat znajduje się placówka. Co jeszcze może ją uratować?
- Zakup nowoczesnej aparatury do pracowni endoskopowej - odpowiada dyrektor J. Szyjkowski. - To konieczne, byśmy nie wypadli z rynku świadczeń medycznych.
Po remoncie oddany zostanie w tym roku do użytku oddział geriatrii. To drugi taki oddział w województwie kujawsko-pomorskim. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w SPZOZ w Lipnie uruchomiony został oddział udarów mózgu. Otwarta została także pracownia tomografii komputerowej.
Te wszystkie przedsięwzięcia podjęte zostały w ramach programu restrukturyzacji placówki. Jak ten program jest realizowany? Sprawdzi to niebawem Starostwo Powiatowe w Lipnie, któremu podlega SP ZOZ.