Do zdarzenia doszło przed 19:00 w drugi dzień Świąt Wielkanocnych, na lipnowskich bulwarach im. Poli Negri. Tam, siedzącą na ławce 18-latkę zaczepiły cztery nastolatki. Zaczęło się od wyzwisk i oplucia. W obronie atakowanej dziewczyny stanął towarzyszący jej 22-latek. Wtedy agresywne napastniczki od słów przeszły do rękoczynów. Zaczęły okładać pięściami i kopać broniącą się parę. Nie wiadomo jakby się to skończyło, gdyby nie reakcja przypadkowego przechodnia, który doprowadził do uspokojenia sytuacji. Odgrażające się pobiciem i pozbawieniem życia dziewczyny odeszły, a pokrzywdzeni o tym co się zdarzyło zawiadomili policjantów. W rezultacie całego zajścia pokrzywdzona trafiła na obserwację do szpitala. Na szczęście skończyło się u niej na drobnych obrażeniach, natomiast mężczyzna doznał urazu palca. Ustalonymi przez policjantów sprawczyniami okazały się trzy gimnazjalistki w wieku 15-16 lat i ich 17-letnia koleżanka, uczennica tej samej, co pokrzywdzona szkoły ponadgimnazjalnej. Wszystkie usłyszały już zarzuty pobicia i gróźb karalnych. Jakie poniosą za to konsekwencje zadecyduje wkrótce sąd rodzinny i nieletnich.