Na czym będzie polegała prywatyzacja lipnowskiego szpitala - zapytali związkowcy starostę lipnowskiego Krzysztofa Baranowskiego.

Perspektywa likwidacji lipnow-nowskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej i przekształcenia szpitala w spółkę to tematy, które zdominowały spotkanie starosty Krzysztofa Baranowskiego ze związkowcami. Starosta zapewnił przedstawicieli związków zawodowych, że szpital po przekształceniu w spółkę nadal będzie należał do powiatu. Skąd wiadomo, że spółka będzie lepiej działała i nie popadnie w tarapaty finansowe? To, zdaniem starosty, kwestia innego zarządzania, odpowiedzialności za finanse spółki. Związkowcy chcieli też wiedzieć, jak odbywać się będą przyjęcia do spółki. Na to pytanie nie uzyskali jednak pełnej odpowiedzi. Krzysztof Baranowski nie ukrywał bowiem, że władze powiatu czekają na nową ustawę zdrowotną mówiącą o przekształceniach zakładów opieki zdrowotnej w spółkę prawa handlowego. - Na pewno jednak pracownicy otrzymają propozycje - zapewniał starosta.

Przedstawiciele związków zawodowych poruszyli też podczas spotkania sprawę odsetek od podwyżek przyznanych dzięki ustawie 203. Trzy lata temu część pracowników zawarła ugodę z ówczesną dyrekcją, na mocy której zrzekła się wypłaty odsetek od przyznanych pieniędzy. Jest jednak grupa pracowników, która tego nie zrobiła i teraz egzekwuje należność. - To jest niesprawiedliwe -uważają związkowcy.

Jak się dowiedzieliśmy, sprawiedliwości może stać się zadość. Dyrekcja szpitala występuje bowiem do sądu z pierwszymi pozwami przeciwko pracownikom, którzy wyegzekwowali odsetki. Sąd rozstrzygnie, czy mieli do nich prawo.