Na wnuczka, na policjanta, na panią z opieki społecznej i na hydraulika ze spółdzielni mieszkaniowej... Metody, jakimi posługują się przestępcy, chcący wyłudzić oszczędności od osób starszych, wciąż ulegają zmianie. Niezmienny jest tylko cel - oszukać, okraść i zniknąć... Policjanci z lipnowskiej komendy uczestniczyli w spotkaniu Klubu Seniora w Miejskim Centrum Kulturalnym. Przedstawili nowe hybrydy znanych już oszustw „na wnuczka” i „na policjanta”. Przestrzegli, że nawet w ostatnich dniach była próba wyłudzenia pieniędzy od mieszkańca Lipna metodą „na funkcjonariusza CBŚP”. Policjanci opowiadali, w jaki sposób można zweryfikować podawane przez oszustów informacje, ostrzegali żeby nie ulegać wywoływanej przez nich presji, nie działać pod wpływem impulsu, czy zdenerwowania. Okazało się, że wśród zebranych są osoby, które bezpośrednio miały kontakt z oszustami. Jedna z rozmówczyń przyznała, że miała kiedyś telefon z prośbą o pieniądze, od „wnuczka”, który spowodował wypadek. Na szczęście postąpiła zgodnie z zaleceniami policji i zweryfikowała usłyszaną informację dzwoniąc do swojej córki. Jak się okazało, wnuk przebywał w tym czasie w domu i nie był sprawca żadnego wypadku. Przedstawiając sposoby działania oszustów, policjanci mówili o ich dobrym przygotowaniu do przestępczego procederu. Często bowiem, takie osoby, mają wiedzę o członkach rodziny czy posiadanych środkach finansowych albo odpowiednio prowadząc rozmowę potrafią ją wydobyć. Są także elastyczni i ułatwiają podjęcie decyzji o przekazaniu pieniędzy, albo przysyłając zaufanego „kolegę wnuczka”, albo, jeśli nie mamy gotówki w domu, zamawiając taksówkę do banku, tak abyśmy sami nie musieli się już o to martwić.
Policjanci przypomnieli także, że nigdy nie proszą o przekazanie komukolwiek żadnej kwoty pieniędzy, oraz o tym, że wybierając na telefonie numer 997 (czy jakikolwiek inny), przed rozłączeniem się z poprzednim rozmówcą, tak naprawdę cały czas kontynuujemy rozpoczętą rozmowę. Jest to trik, który przestępcy często wykorzystują, aby uwiarygodnić się, jako funkcjonariusze policji.
Dzięki takim spotkaniom  coraz więcej osób udaje się uchronić przed działaniami oszustów, ponieważ ich uczestnicy dzielą się zdobytą wiedzą ze znajomymi, co ma niemałe znaczenie. Seniorzy chętnie zabierają policyjne ulotki profilaktyczne dla innych, którzy na spotkanie nie mogli przybyć.

źródło: KPP Lipno