25 listopada rozpoczęła się międzynarodowa kampania „16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet”, która potrwa do 10 grudnia. Głównym jej celem jest budowanie świadomości społecznej, że przemoc ze względu na płeć stanowi pogwałcenie podstawowych praw człowieka.
Kampania „16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet” rozpoczęła się w dniu 25 listopada, oficjalnie uznanym przez ONZ Dniem Eliminacji Przemocy wobec Kobiet i potrwa do 10 grudnia, w którym obchodzony jest międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Daty te nie są przypadkowe, mają bowiem na celu podkreślenie faktu, że przemoc ze względu na płeć stanowi pogwałcenie podstawowych praw człowieka. Czas 16 dni ma zwrócić społeczną uwagę na przypadki doznawanej przemocy i obrony praw osób, które jej doznają. Szczególnym przejawem przemocy wobec kobiet jest sytuacja, gdy stają się one ofiarami przemocy w rodzinie. Takie sytuacje dotykają osób niezależnie od poziomu wykształcenia i sytuacji ekonomicznej, które bardzo często czują się osamotnione i bezradne.
W razie potrzeby policjanci zapewniają uruchomienie interdyscyplinarnej pomocy świadczonej przez instytucje pozapolicyjne, działające w obszarze przeciwdziałania przemocy w rodzinie.
Policjanci uczulają:
Przemoc w rodzinie jest przestępstwem ściganym z urzędu, któremu każdy ma prawo zapobiec i przeciwdziałać.
Przemoc nie kończy się sama. Pierwszym krokiem do jej przerwania jest przełamanie izolacji i milczenia.
Nikt nie ma prawa bić, szarpać czy popychać kogokolwiek. Bez względu na to, co zrobił czy powiedział.
Nie trzeba mieć siniaków i złamanych kości, aby być ofiarą przemocy domowej. Poniżanie, zastraszanie czy obelgi bolą tak samo, jak bicie.
Nawet po wielu latach kobieta może przerwać przemoc. Nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć NIE!
Żadne uzależnienia nie uzasadniają stosowania przemocy, a tym samym nie zwalniają od odpowiedzialności karnej za to przestępstw