Warnung
  • JUser: :_load: Fehler beim Laden des Benutzers mit der ID: 917
Print this page
Freitag, 10 Mai 2013 00:00

Historia się powtórzyła

Minionej nocy (09.05.13) przed godz. 23:00 w jednej z miejscowości w gminie Dobrzyń nad Wisłą, patrol z miejscowego posterunku zauważył jadącego całą szerokością jezdni volkswagena vento. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Szybko wyjaśnił się powód niebezpiecznego sposobu jazdy. Okazało się bowiem, że 59-letni kierowca jest pijany i nie posiada wymaganych uprawnień. Badanie alkotestem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w celu wykonania niezbędnych czynności. Samochód natomiast przekazali trzeźwemu właścicielowi, który także nim podróżował tyle, że na miejscu pasażera.
Tej samej nocy około 24:00 w miejscowość Płonczynek funkcjonariusze spostrzegli ten sam kontrolowany wcześniej pojazd, którego kierowca na widok radiowozu nagle przyspieszył i skręcił w boczną drogę. Tam się zatrzymał i próbował ucieczki, ale nie miał szans z policjantami. Niestety i tym razem okazało się, że 38-letni kierowca jest nietrzeźwy. Był pod działaniem ponad 1,2 promila i nie miał przy sobie prawa jazdy. Jemu także towarzyszył 46-letni właściciel samochodu, jako pasażer. Sytuacja na tyle uległa zmianie, że tym razem on również był nietrzeźwy. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że nie było komu jechać do sklepu więc „padło” na najtrzeźwiejszego z towarzystwa.
Teraz obaj kierujący „zmiennicy” (59 i 38 l) odpowiedzą za jazdę po pijanemu i każdy we własnym zakresie za popełnione wykroczenia. Przed sądem stanie także 46-letni właściciel volkswagena golfa, który dwukrotnie złamał prawo, dopuszczając do prowadzenia pojazdu osoby nietrzeźwe i dodatkowo w pierwszym przypadku, bez uprawnień.