W sobotę (28.01) po południu kryminalni z Lipna dysponując wcześniejszymi informacjami, weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta. W środku zastali kompletnie zaskoczonego ich wizytą 18-latka. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, znaleźli ukryte w różnych miejscach, woreczki foliowe z zawartością suszu ziela i białego proszku oraz telefon komórkowy niewiadomego pochodzenia. Mężczyzna trafił za kratki w policyjnym areszcie. Zabezpieczony susz i biały proszek zważono i poddano wstępnemu badaniu testerem. Okazało się, że to marihuana o łącznej wadze ponad 131 g i prawie 21,5 g amfetaminy. Policjanci pracujący nad sprawą ustalają, skąd zatrzymany młodzieniec miał narkotyki i czy zajmował się ich rozprowadzaniem. Wyjaśniają również wątek telefonu, który jak się okazało pochodzi z kradzieży. Teraz o najbliższym losie 18-latka zadecyduje prokurator i sąd.