Lipnowscy dzielnicowi ustalili, że wybicie 11 szyb w budynku szkoły to sprawka dwóch nieletnich. Obaj tłumaczyli się, że rzucając kamieniami próbowali strącić piłkę z dachu.
W poniedziałek rano (31.05) lipnowscy policjanci zostali zawiadomienie przez dyrekcję jednej z miejscowych podstawówek o wybiciu 11 szyb w budynku szkoły. Powstałe z tego tytuły straty wyceniono na kwotę ponad 270 zł. Sprawą zajęli się dzielnicowi. Funkcjonariusze krok po kroku, jak w układance z puzzli doszli w rezultacie do sedna sprawy. Zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że ten niechlubny wyczyn to sprawka 12 i 14-latka, uczniów innej z miejscowych podstawówek. W miniony piątek obaj zostali przesłuchani w charakterze nieletnich sprawców uszkodzenia mienia. Jak się okazało młodzieńcy korzystając z przyszkolnego boiska, znaleźli wyjątkowo beztroski sposób na odzyskanie piłki, która utknęła w rynnie dachu. Celując w nią kamieniami trafiali w szyby okien i zrobili to, bagatela aż 11 razy. Teraz jakie poniosą za to konsekwencje, zadecyduje wkrótce sędzia rodzinny i nieletnich.