Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 917.
Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 21 luty 2011

Policję wezwał bezpodstawnie

Nocą z soboty na niedzielę ok. 2:35 do dyżurnego lipnowskiej komendy zatelefonował mężczyzna. Prosił o przyjazd i pomoc funkcjonariusz, gdyż jak twierdził nie wiadomo skąd cieknie w domu woda i zalewa piwnicę. Zaraz pod wskazany adres został wysłany patrol. Na miejscu szybko wyjaśniło się, że na szczęście nie doszło do żadnej awarii. Szum, który zgłaszający wziął za cieknącą w ścianach wodę w rzeczywistości okazał się jedynie odgłosem łazienkowego wentylatora, a podmoknięcie piwnicy spowodowane było podwyższonym stanem wód gruntowych. Co do drugiej z okoliczności sam zgłaszający ostatecznie przyznał, że to samo powiedział mu hydraulik. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 60-letni gospodarz był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę, że za wywołanie niepotrzebnie absorbujących policjantów czynności poniesie odpowiedzialność przed sądem. Za taki wybryk, złośliwość czy niewymowny „żarcik” grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.