Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 917.
Wydrukuj tę stronę
środa, 09 luty 2011

Myszołów odyskał wolność

Policjanci z posterunku w Dobrzyniu n/Wisłą, gdy otrzymali informację o przetrzymywaniu na terenie prywatnej posesji leśnego ptaka, postanowili sprawdzić czy w rzeczywistości tak jest. Pod wskazanym adresem zastali na podwórku klatkę, a w niej myszołowa. O poczynionych ustaleniach zawiadomili miejscowych leśników. Wczoraj policjanci w towarzystwie strażników leśnych z Nadleśnictwa Skrwilno złożyli wizytę 37- letniemu gospodarzowi. Mężczyzna podawał różne wersje okoliczności, w jakich wszedł w posiadanie ptaka. W złożonych dzisiaj wyjaśnieniach powiedział, że mającego problemy z lataniem ptaka znalazł na polu wiosną ubiegłego roku i zabrał do domu. Zdawał sobie sprawę, że drapieżnik należy do chronionego gatunku i nie powinien go więzić, ale nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dlaczego tak postąpił. Decyzją leśników myszołów wyfrunął wczoraj na wolność. Jaką 37- latek poniesie odpowiedzialność za bezprawne przetrzymywanie chronionego ptaka zadecyduje sąd.