Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 919.
Wydrukuj tę stronę
środa, 13 wrzesień 2017

Od stycznia 2018 wójtowie muszą zadbać o transport na terenie swoich gmin

Od stycznia 2018 wójtowie muszą zadbać o transport na terenie swoich gmin arch.

Już od dziewięciu miesięcy działa Powiatowy Zakład Transportu Publicznego, dysponujący 17 autobusami. Zgodnie z zapisami ustawy o publicznym transporcie zbiorowym operatorem na terenie powiatu jest starosta. Zadaniem transportu powiatowego jest łączenie ośrodków gminnych na terenie powiatu. W poszczególnych gminach za transport publiczny odpowiada wójt lub burmistrz, natomiast za połączenia między powiatami odpowiedzialny jest marszałek województwa.

W związku z likwidacją wielu połączeń pomiędzy gminami a Lipnem na liniach zarządzanych przez Kujawsko – Pomorski Transport Samochodowy, na co skarżyli się nasi mieszkańcy, po wielu konsultacjach władze powiatu podjęły decyzję o utworzeniu własnego zakładu, na funkcjonowanie którego mają istotny wpływ. W gminach to wójtowie muszą zdecydować w jaki sposób zapewnią połączenia na swoim terenie: czy zrobią to sami czy też skorzystają z umów z powiatem, KPTS-em czy prywatnymi przewoźnikami. Muszą tę sytuację dokładnie przeanalizować, bowiem od stycznia przyszłego roku wójtowie muszą zadbać o połączenia na terenie swoich gmin.

- Nieprawdą jest, że władze powiatu współpracują jedynie z włodarzami, z którymi jest im politycznie „po drodze”. Wszyscy wójtowie i burmistrzowie zostali potraktowani jednakowo – w tym samym czasie zostały wysłane plany kursów i dany był jednakowy czas do konsultacji rozkładu jazdymówi starosta Krzysztof Baranowski. - Faktem jest jednak, że nie wszystkie gminy, chciały podjąć współpracę na rzecz swoich mieszkańców, wolały pozostawić na swoim terenie „białe plamy”. Dlatego ważną rolę w tym względzie mogą odegrać sami mieszkańcy, którzy zechcieliby podjąć rozmowy ze swoimi władzami gminnymi i rozwiązać ostatecznie tę kwestię.

Ok. 20 września br. planowane jest spotkanie z przedstawicielami rad sołeckich w celu omówienia wniosków dot. zmiany w przewozach, bowiem wpłynęły pisma m.in. z Grochowalska, Szpiegowa, Glewa oraz Wólki Rumunki.

- Szkoda, że czas konsultacji społecznych planu transportu został zlekceważony przez niektóre władze gmin i teraz to mieszkańcy maja problemy. Rozkłady jazdy również były przesłane do gmin, aby w drodze konsultacji jak najlepiej opracować plan przejazdów busów do potrzeb naszych mieszkańców – szkoda, że wtedy taki słaby był odzew w tej kwestii. Jednocześnie chciałbym podkreślić, że staramy się, aby zakład elastycznie – oczywiście w granicach zdrowego rozsądku – podchodził do sugestii i uwag osób, które chcą korzystać z przewozów powiatowych - podkreśla starosta, do którego dotarła niedawno informacja, że jedna z gmin powołała swój własny transport. - Chciałbym wyjaśnić, że nie jest to transport publiczny, służący wszystkim mieszkańcom gminy, bo jego zadaniem jest przewóz uczniów do i ze szkół. Fakt, że przy okazji mieszkańcy mogą z niego skorzystać nie jest równoznaczny z funkcjonowaniem przewozów pasażerskich - z ustalonym rozkładem jazdy w ciągu całego dnia - na terenie gminy.

Od początku września br. w PZTP zostało zakupionych 705 biletów miesięcznych, w tym – 121 szt. biletów pracowniczych i 584 – uczniowskich. Można zatem stwierdzić, że powiatowy transport dobrze się trzyma, rozwija się. Powiat przymierza się do zabezpieczenia w przyszłorocznym budżecie środków na zakup kolejnych dwóch autobusów: jeden – niskopodłogowy dla osób niepełnosprawnych, a drugi na 30-40 pasażerów.

Do czasu uruchomienia powiatowego transportu wiele miejscowości nie miało połączeń do miejsc pracy czy nauki, w związku z czym nasi mieszkańcy korzystali z własnych środków transportu; teraz mają możliwość wyboru, a przede wszystkim mają do dyspozycji, nowe, komfortowe i tanie busy.