Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 917.
Wydrukuj tę stronę
wtorek, 03 czerwiec 2014

Straszył bombą, więc odpowie

Wszystko miało swój początek nocą z soboty na niedzielę (31.05/01.06.) Wówczas ok. 3:30 na alarmowy numer telefonu, do dyżurnego policji w Lipnie, zadzwonił mężczyzna.  Rozmówca oznajmił, że przy budynku posterunku w Skępem jest podłożona bomba, która wybuchnie za 15 minut. Policjanci natychmiast podjęli działania. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili wskazane miejsce i przyległy teren. Alarm okazał się fałszywy. Dzięki zaangażowaniu policjantów już po kilku godzinach było wiadomo czyja to może być sprawka. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego 23-latka na terenie gminy Skępe, gdzie przebywał w domu swoich znajomych. Po przywiezieniu go do  komendy i sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i nie potrafił w racjonalny sposób wytłumaczyć powodów swojego postępowania
Wczoraj (02.06.14) 23-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zebranych przez śledczych dowodów usłyszał zarzut zawiadomienia o zagrożeniu życia i zdrowia, wiedząc, że takie nie istnieje.  Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.