Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 917.
Wydrukuj tę stronę
wtorek, 27 listopad 2012

Z dyskoteki do aresztu

Do zdarzenia doszło późną nocą z piątku na sobotę (23/24.11.12) w trakcie odbywającej się dyskoteki, w gminie Wielgie. Wtedy to, dwaj uczestnicy tej imprezy zostali z niej wyproszeni przez pracowników ochrony, po tym jak doszło do sprzeczki i szarpaniny z ich udziałem. Ci jednak postanowili wrócić z powrotem na dyskotekę, tyle tylko, że wejściem od zaplecza lokalu. Z tej racji, że było ono zamknięte wybrali siłowe rozwiązanie. Próbując sforsować drzwi, uszkodzili w nich zamki i drewniane listwy. Potem na wyjście z kłopotliwej sytuacji wybrali ucieczkę. Wstępnie właściciel oszacował wartość szkody na kwotę ponad 400 zł. O zdarzeniu dyżurnego Policji w Lipnie powiadomił pracownik ochrony lokalu. Funkcjonariusz skierował tam patrol z miejscowego posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą. Mundurowi, którzy pojechali na miejsce, zlokalizowali awanturników skrywających się na pobliskim polu. Próbowali uciekać, ale policjanci nie dali za wygraną. Zatrzymanymi okazali się dwaj 18-letni  mieszkańcy Lipna. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że każdy z mężczyzn miał w organizmie ponad promil alkoholu (1,14 i 1,28). Ponadto u jednego z nich, w kieszeni spodni, funkcjonariusze znaleźli zawiniątko z niewielką ilością amfetaminy. Duet imprezowiczów trafił za kratki policyjnego aresztu. Następnego dnia (w sobotę 24.11.12), obaj mężczyźni, gdy wytrzeźwieli, zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia. Jeden z nich dodatkowo  za posiadanie narkotyków.
Przestępstwo uszkodzenia mienia jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności i do tego należy liczyć się z obowiązkiem naprawienia wyrządzonej szkody. Za posiadanie narkotyków grozi o 2  lata mniej.